Moi Marta,
Dziękuję za odpowiedź

Przeczytałam Twoje teksty o estetyce użytkowej - mam podobne odczucia, tyle, że ani fińskiego designu ani Finlandii bezpośrednio i namacalnie poznać nie było mi dane. Ale rozglądam się i czytam, co uda mi się wynaleźć na ten temat (swoją drogą w Polsce o książki o fińskiej sztuce / designie jest bardzo trudno...).
Sztuka użytkowa dla Finów to nie tylko upiększanie życia. Wysunęłam tezę, że stanowi on dość istotny element w budowaniu tożsamości narodowej. Tak jak działalność Lonnrota, Kiviego (jeśli jego nazwisko po polsku się tak odmienia

) Runeberga (który był szwedzki w języku, ale fiński w duchu - jak go kiedyś opisano) - obok nich fińscy estetycy. Gdy estetyka, jako dziedzina akademicka, wchodziła na uczelnie w Finlandii, władze nad katedrą przejmowali ludzie politycznie i ideologicznie nakierowani na to, by wzmocnić pozycję Finów - estetyka, sztuka stała się narzędziem do umacniania narodu. To był XVIII wiek, Finlandia była pod panowaniem Szwecji. A Finowie najpierw rzemiosłem, później wzornictwem przemysłowym, odwoływali się do swojej tradycji, do swojego ducha narodowego, do otaczającej ich natury, którą przecież tak sobie cenią.
Design jest dzisiaj integralnym elementem życia codziennego Finów. Pisałaś, że chyba wszyscy mają kubki Iittali

Każdy tam zna słynną wazę Aalto. Jeden z designerów stwierdził, że design nie jest oznaką statusu społecznego - nie jest tak, że tylko bogaci ludzie urządzają wnętrza swoich domów wedle kanonów fińskiego designu. Czy tak faktycznie jest, że design jest po prostu wszechobecny?
